jakąś dobrą wiadomość. - To było później. Inne dzieci.

  • Mściwoj

jakąś dobrą wiadomość. - To było później. Inne dzieci.

20 January 2021 by Mściwoj

Nie Justin. On żyje. Żyje! Po wszystkich tych latach wreszcie wiedziała to na pewno. Gdzieś w głębi narodził się w niej płacz, próbując wyrwać się na zewnątrz przez ściśnięte gardło. Wtuliła się w Diaza, niemal osuwając się na ziemię w poczuciu wszechogarniającej, niewypowiedzianej ulgi. Opuściło ją napięcie, które było jej zmorą przez dziesięć długich lat. Stłumiwszy szloch, zwróciła się ponownie do Loli. - Kto kierował porwaniami dzieci? Do kogo należał samolot? Kto ci płacił? Zamrugała, niepewna, na które z pytań odpowiedzieć najpierw - Lorenzo. On mi płacił. Miałam płacone z jego działki. an43 216 - Kto był szefem? - A tego to nie wiem - pokręciła głową. - To był bogaty gringo. To on miał samolot. Ale ja go nigdy nie widziałam ani nie słyszałam, jak się nazywa. Lorenzo był bardzo ostrożny: mówił, że poderżną mu gardło, jak się wygada. Ten gringo mówił Pavonowi, ile dzieci potrzebuje, a Pavon je przywoził. - Porywał - poprawiła ją gwałtownie Milla; jej głos tłumiła nieco koszula Diaza. - Co stało się z Lorenzem? - zapytał Diaz. - Gardło mu poderżnęli, seńor. Pavon to zrobił. Tak jak brat przepowiedział. Mnie tam nic nie gadał, ale musiał coś wychlapać komuś innemu. Lorenzo to głupi był, zawsze. A gardło mu podcięli na przestrogę dla innych, żeby nie zdradzili. - Kto jeszcze znał tego bogatego gringo7. Lola pokręciła głową. - Ja znałam tylko Lorenza i Pavona. Mówili obaj, że tak będzie lepiej. Ja wiem, że jeszcze była kobieta, gringa, co im pomagała. Ale nigdy nie mówili mi jej imienia. Ona załatwiała jakieś papiery po tamtej stronie granicy, takie papiery, co tam stało napisane, gdzie dzieci się urodziły - Wiesz, gdzie mieszkała? W jakim stanie? - Za granicą - Lola machnęła ręką. - Niedaleko. Nie w Teksasie. - Nowy Meksyk? - Może. Nie pamiętam. Ja wtedy nawet nie chciałam słuchać, seńor. - Wiesz, gdzie mieszkał bogaty gringo7. an43 217 - Nie, nie - zaprzeczyła, ale jej twarz mówiła co innego. - Ja nic o nim nie wiem. - A jednak coś słyszałaś. - Naprawdę nic! Lorenzo myślał, że tamten mieszka gdzieś w Teksasie, może nawet w El Paso. Ale nie wiedział na pewno. Pavon tak, ale Lorenzo nie. - Gdzie może być teraz Pavon? Lola splunęła ponownie. - Nie obchodzi mnie ta dzika świnia. - Więc lepiej niech cię obejdzie - poradził Diaz. - Będzie nam się milej rozmawiało, kiedy zdobędziesz jakieś informacje o Pavónie. Spytam cię o to, kiedy wrócę. Lola najwyraźniej przeraziła się na samą myśl o powrocie Diaza.

Posted in: Bez kategorii Tagged: prezenterzy dzień dobry tvn, gdzie mieszka michał szpak, czipowanie psa,

Najczęściej czytane:

kiedy...

Nie musiał kończyć tego pytania. Malinda dobrze wiedziała, o co mu chodzi. - Tak. ... [Read more...]

próbował nie patrzeć, ale mimo to opuścił nieco oczy. Nagle poczuł,

że ma sucho w ustach, a krew zaczęła mu szaleńczo pulsować w skroniach. – Tak. – Znowu spojrzał jej w oczy, zawstydzony i podniecony. – ... [Read more...]

je Laurze spokoju. Ostrożnie wstaje z kanapy i na palcach robi kilka kroków. Nie spuszcza wzroku z rudowłosego aniołka, gotowa w każdej chwili zamienić się w głaz na pierwszą oznakę, że mała się budzi. ...

Dochodzi do rozrzuconych puzzli, przykuca i zaczyna je zbierać. W ich układaniu nie jest wprawdzie tak sprawna jak Grace, ale widzi, że ma w ręku fragment ucha Myszki Miki, kawałek palmy z fotografii przedstawiającej zachód słońca na Hawajach, zamglone oko ślepca Brueghla, a do tego kilka części, których nie jest w stanie skojarzyć z żadnym z obrazków na pudełku. Nie ma pojęcia, co z nimi zrobić, w dodatku głowa Grace się poruszyła. Laura zamiera, przez dobrą minutę trwa w bezruchu i dopiero kiedy się upewnia, że dziewczynka przewróciła się z lewego boku na prawy i śpi nadal, oddychając równym rytmem, rzuca kawałki puzzli na podłogę. Zdaje sobie sprawę, że nie uda jej się ich posegregować, a poza tym uważa, że wyręczanie małej w sprzątaniu byłoby niewychowawcze. Podnosi się i zwabiona dobiegającymi z dworu głosami, podchodzi do okna. Połowa kwietnia - nawet bardzo ciepłego, jak w tym roku - nie jest w stanie New Hampshire najlepszym okresem na korzystanie z otwartego basenu, ale dwie dziewczyny i dwóch chłopców, których widziała wcześniej w strojach do gry w tenisa, najwyraźniej nie podzielają tego zdania i pluskanie się w basenie sprawia im wielką przyjemność. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 kasa-chorych.olsztyn.pl

WordPress Theme by ThemeTaste