wolno odwrócił się w jej stronę i spojrzał na swoją pasażerkę. Nie

  • Mściwoj

wolno odwrócił się w jej stronę i spojrzał na swoją pasażerkę. Nie

25 January 2021 by Mściwoj

mogła nic wyczytać z jego ciemnych oczu, ale widziała w nich żywy płomień. - Mam? - zapytał łagodnie. an43 264 Przez chwilę Milla poczuła się niepewnie, wydawało jej się, że Diaz może mieć na myśli coś zupełnie innego. Pytał, bo wątpił w jej szczerość? A może pytał, chcąc się dowiedzieć, czy Milla należy już do niego? Nie miała pojęcia. Diaz był zbyt enigmatyczny; aby nie pogrążyć się do reszty, zdecydowała się zagrać bezpiecznie. - Jeśli chcesz przyjaciółki, to masz ją we mnie. Jak można żyć bez przyjaźni? Wzruszył ramionami, odpalając potężny silnik. - Można. No tak, więc jednak o to mu chodziło. Wątpił, że może mieć jakichkolwiek prawdziwych przyjaciół. Z jednej strony Milla czuła ulgę, a z drugiej rozczarowanie. Tak, pragnęła tego mężczyzny, ale sama nie wiedziała, czy kiedykolwiek zdobędzie się na odwagę, aby zrobić coś w tym kierunku. To byłoby jak wchodzenie do klatki tygrysa, nieważne, jak bardzo oswojonego. Zawsze pozostanie strach i niepewność. - Ten twój „znajomy" - uciekła na bezpieczny grunt - zna cię i ufa na tyle, by powierzyć ci tego potwora? - Ufa mi. Nie powiedział, że „zna"; Milla zwróciła na to uwagę. No tak, najwyraźniej ślepa uliczka. Ale w zasadzie co wiedział Diaz i dlaczego byli właśnie w Idaho? - No dobrze, jesteśmy już w drodze. Możesz powiedzieć mi, czego się dowiedziałeś. - Jeszcze niczego - odparł, a Milla oklapła z rozczarowania. an43 265 - Myślałam... - Po rozmowie z tym gościem będziemy wiedzieć coś więcej. Słyszałem, że jego brat pilotował ten samolot, który się rozbił. - Masz nazwisko pilota? - Może - rzucił, ale zauważając jej sfrustrowane spojrzenie, mówił dalej. - To jak nić. Pociągniemy za nią i zobaczymy, czy coś jest na końcu. Najczęściej nie ma nic, ale wiedza negatywna jest prawie tyle samo warta, co pozytywna. - To znaczy: wiesz, gdzie nie szukać. - Przy okazji można dowiedzieć się czegoś o człowieku, który włożył ci tę nić do ręki. - Zatem może masz jednak to nazwisko pilota? - Usłyszałem o facecie, który nazywa się Gilliland. Woził różne rzeczy do Meksyku i z Meksyku. Rozbił się i zginął siedem czy osiem lat temu. Ludzie wiedzieli o nim tylko tyle, że miał brata, Normana Gillilanda, mieszkającego w Sawtooth Wilderness, blisko Lowman. Milla spojrzała na niego; po chwili wiedziała już, co tu nie pasuje. - Zatem nikt nic nie wiedział o pilocie, aż tu ni z tego, ni z owego przypomniano sobie imię i dokładny adres jego brata? Trochę

Posted in: Bez kategorii Tagged: podroze za grosze, kolor blondu, jak pozbyć się wągrów z nosa,

Najczęściej czytane:

Czuła jak przesuwa dłońmi po kręgosłupie, zatrzymuje się w talii.

- Lubię to miejsce - mruknął, dotykając palcem zagłębienia w plecach. - Idealne do picia szampana. Są tacy, co wolą piersi albo uda. Ja chcę tego miejsca. Mogę je mieć, Mandy? Dasz mi je? ... [Read more...]

ię ...

w głowie. Wie, że ma do czynienia z silniejszym napastnikiem. Rozpaczliwie chce wyrównać rachunki. Spostrzega swoją kolekcję noży. Postanawia zaryzykować. ... [Read more...]

...

Ty i mój ojciec! Zrozumiałam! - Nie! Daj spokój. W tej chwili nie chcę się tym zajmować. Równie dobrze mogła się w ogóle nie odzywać. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 kasa-chorych.olsztyn.pl

WordPress Theme by ThemeTaste